Karol I Stuart: król Anglii i Szkocji
Droga do tronu dynastii Stuartów
Karol I Stuart, urodzony w 1600 roku, był drugim synem Jakuba I Stuarta, króla Szkocji, który w 1603 roku objął również tron Anglii, łącząc tym samym korony obu królestw. Choć początkowo nie był przewidziany do objęcia tronu – miał problemy z chodzeniem i mówieniem jako dziecko, a także był niskiego wzrostu (162 cm) – jego starszy brat Henryk zmarł niespodziewanie w 1612 roku. To wydarzenie otworzyło Karolowi drogę do sukcesji. Wychowany w cieniu ojca, który często był krytykowany za swoją politykę i szkocki akcent, który Karol I sam odziedziczył i zachował przez całe życie, Karol przejął tron w 1625 roku. Jego małżeństwo z francuską księżniczką Henriettą Marią, katoliczką, już na początku jego panowania wzbudziło kontrowersje i obawy wśród protestanckiej większości Anglii. Wstąpienie na tron Karola I Stuarta zapoczątkowało nowy, burzliwy rozdział w historii monarchii brytyjskiej, naznaczony narastającym konfliktem między władzą królewską a parlamentem.
Pierwszy brytyjski monarcha ścięty przez poddanych
Karol I Stuart zapisał się w historii jako jedyny brytyjski monarcha, który został obalony przez własnych poddanych i skazany na śmierć przez ścięcie. Ten bezprecedensowy akt był kulminacją wieloletnich konfliktów, które narastały między królem a jego parlamentem, a także między różnymi grupami społecznymi w królestwie. Jego przekonanie o boskim prawie do panowania i absolutna władza, którą starał się utrzymać, doprowadziły do otwartego buntu. Sąd nad Karolem I, choć trwał zaledwie sześć dni, ostatecznie zakończył się jego skazaniem za zdradę stanu. Egzekucja, która odbyła się 30 stycznia 1649 roku publicznie, przed pałacem Whitehall w Londynie, była szokującym wydarzeniem, które wstrząsnęło Europą i zapoczątkowało okres republiki w Anglii. Karol I, do samego końca wierzący w swoją nieomylność i boskie namaszczenie, stał się symbolem królewskiej dumy i jej tragicznego upadku.
Karol I Stuart: jedenaście lat tyranii
Absolutyzm i konflikt z parlamentem
Karol I Stuart odziedziczył po ojcu, Jakubie I, silne przekonanie o swoim absolutnym prawie do panowania, które często było w konflikcie z rosnącą potęgą i aspiracjami angielskiego parlamentu. Król wierzył, że poddani nie mają władzy nad królem, a jego autorytet pochodzi bezpośrednio od Boga. Ta postawa doprowadziła do narastających napięć, szczególnie w kwestiach finansowych i religijnych. Parlament, reprezentujący interesy szlachty i bogatego mieszczaństwa, coraz śmielej kwestionował królewskie decyzje, domagając się większego wpływu na rządy. Karol I, niechętny do dzielenia się władzą i pozyskiwania funduszy poprzez zgromadzenie, wielokrotnie wchodził w spór z parlamentarzystami. Jego polityka, często wspierana przez wpływowych doradców takich jak książę Buckingham czy arcybiskup William Laud, była postrzegana jako coraz bardziej autorytarna i antyparlamentarna.
„Prawo? To ja jestem prawem!” – Karol I Stuart
Słynne słowa przypisywane Karolowi I, „Prawo? To ja jestem prawem!”, doskonale oddają jego absolutystyczne zapędy i pogardę dla instytucji parlamentu. W 1629 roku, po kolejnym konflikcie z parlamentem, Karol I rozwiązał go i przez następne jedenaście lat – okres określany jako „jedenaście lat tyranii” lub „rządy osobiste” – sprawował rządy bez jego udziału. W tym czasie król próbował gromadzić fundusze na różne sposoby, w tym poprzez nakładanie podatków bez zgody parlamentu, co było niezgodne z tradycją i prawem angielskim. Jego polityka religijna, która faworyzowała wysokie obrzędy i dążenie do ujednolicenia Kościoła Anglii z Kościołem Szkockim, spotkała się z silnym oporem purytanów i prezbiterian. W 1640 roku, zmuszony przez potrzebę finansowania stłumienia buntu szkockich prezbiterian, Karol I musiał ponownie zwołać parlament. To wydarzenie okazało się początkiem jego końca, gdyż parlament, który obradował niemal bez przerwy przez następne lata, był zdeterminowany, by ograniczyć królewską władzę.
Wojna domowa i pokonanie króla
Bitwa pod Naseby – punkt zwrotny
Narastający konflikt między Karolem I a parlamentem, podsycony „Wielką Remonstracją” z 1641 roku i nieudaną próbą aresztowania przywódców opozycji, doprowadził do wybuchu wojny domowej w Anglii w 1642 roku. Siły królewskie, zwane kawalerami, stanęły naprzeciwko wojsk parlamentarnych, zwanych parlamentarzystami lub głowami okrągłymi. Początkowo wojna była zacięta i nie przynosiła rozstrzygnięcia, jednak kluczowym momentem okazała się bitwa pod Naseby w czerwcu 1645 roku. Armia parlamentarna, dowodzona przez Olivera Cromwella i Thomasa Fairfaksa, odniosła miażdżące zwycięstwo nad siłami królewskimi. Bitwa pod Naseby była decydującym punktem zwrotnym wojny domowej, praktycznie przesądzając o klęsce króla Karola I. Straty poniesione przez armię królewską były tak dotkliwe, że uniemożliwiły dalsze skuteczne stawianie oporu.
Oliver Cromwell i rewolucja angielska
Oliver Cromwell, początkowo skromny parlamentarzysta, wyrósł na jednego z najwybitniejszych dowódców wojskowych w historii Anglii i kluczową postać rewolucji angielskiej. Jego talent militarny, determinacja i głębokie przekonania religijne pozwoliły mu zreorganizować i wyszkolić armię parlamentarną, tworząc słynne „New Model Army”. Po zwycięstwie pod Naseby, Cromwell odegrał decydującą rolę w dalszych kampaniach wojskowych, które doprowadziły do ostatecznego pokonania króla Karola I. Po uwięzieniu monarchy, Cromwell stał się jednym z głównych orędowników jego postawienia przed sądem i egzekucji. To on był siłą napędową radykalnych zmian, które doprowadziły do zniesienia monarchii i ustanowienia Republiki Angielskiej, znanej jako Commonwealth. Jego postać jest symbolem rewolucji, która na zawsze zmieniła oblicze Anglii, choć sama republika okazała się krótkotrwała.
Proces i egzekucja Karola I Stuarta
Król na szafocie – ostatnie chwile monarchy
Po uwięzieniu i licznych próbach negocjacji, które Karol I Stuart konsekwentnie sabotował, parlament pod wpływem Olivera Cromwella zdecydował o postawieniu króla przed sądem. Sąd nad Karolem I, który trwał zaledwie sześć dni, był precedensowym wydarzeniem w historii Europy. Król został oskarżony o zdradę stanu i tyranię wobec narodu angielskiego. Karol I, pewny swojej boskiej władzy, odmówił uznania jurysdykcji sądu, nazywając go nielegalnym zgromadzeniem. Mimo jego protestów, został uznany za winnego i skazany na śmierć. 30 stycznia 1649 roku Karol I Stuart został publicznie ścięty przed pałacem Whitehall w Londynie. W swoich ostatnich chwilach zachował godność i spokój, deklarując, że jest „męczennikiem ludu” i że jego śmierć jest zgodna z prawem Bożym. Był to moment przełomowy, który na zawsze odcisnął piętno na historii Anglii.
Dziedzictwo króla
Śmierć Karola I Stuarta była wydarzeniem o ogromnym znaczeniu historycznym. Zapoczątkowała okres republiki w Anglii, który trwał do 1660 roku, kiedy to na tron powrócił jego syn, Karol II Stuart, w ramach restauracji monarchii. Dziedzictwo Karola I jest jednak złożone. Z jednej strony, jego absolutystyczne rządy i konflikt z parlamentem doprowadziły do krwawej wojny domowej i jego własnej egzekucji. Z drugiej strony, Karol I był również znany jako mecenas sztuki, sprowadzający do Anglii wybitnych artystów i kolekcjonujący dzieła sztuki, co wzbogaciło angielską kulturę. Po restauracji monarchii, Kościół Anglii zaczął czcić Karola I jako męczennika, podkreślając jego cierpienie i wierność zasadom. Jego historia stanowi przestrogę przed nadmiernym absolutyzmem i pokazuje, jak głębokie mogą być podziały, gdy władza królewska wchodzi w konflikt z wolą narodu i jego przedstawicieli. Karol I Stuart pozostaje postacią kontrowersyjną, której losy do dziś fascynują historyków i czytelników historii Anglii.
Dodaj komentarz